Różyczki już przekazane w odpowiednie łapki :) A oto jak wyglądają ukończone:
Teraz czas na magnolie :) Już się cieszę na nowy hafcik :)
Pozdrawiam!
"Niech giną gdy ja przed nimi się pojawiam
Niech giną bez szans
Niech giną gdy ja po Bogu świat poprawiam
Za późno na płacz
To czego każdy się z nich boi
Znajdzie w lustrzanych oczach moich
W ten sposób kocham ludzi ja
Gdy czyszczę świat ze zła
Wśród słów płomieniem namaszczonych
Nie bój się spojrzeć w moją stronę
Odwet dla tych co krzywdą stoją
Bo Sprawiedliwość - imię moje
Tyziphone!"
Niech giną bez szans
Niech giną gdy ja po Bogu świat poprawiam
Za późno na płacz
To czego każdy się z nich boi
Znajdzie w lustrzanych oczach moich
W ten sposób kocham ludzi ja
Gdy czyszczę świat ze zła
Wśród słów płomieniem namaszczonych
Nie bój się spojrzeć w moją stronę
Odwet dla tych co krzywdą stoją
Bo Sprawiedliwość - imię moje
Tyziphone!"