Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tryptyk Okienny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tryptyk Okienny. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 listopada 2014

Parę zaległości i skończone peonie, jupiii!

 Najpierw zaległości, którymi wcześniej się nie chwaliłam ;)

Pamiątka ślubna dla koleżanki :)


Wreszcie skończyłam tryptyczek chatkowy z Anchora. Teraz tylko wymyślić, co z nim i z tryptykiem okiennym zrobić. Mam pewien pomysł, ale jakoś nie ma on na razie ani nóżek ani rączek...




Dla przypomnienia - okienka:


Następnie gdzieś po drodze powstał minisamplerek blackworkowy ;)


A teraz gwóźdź programu! Czekał na wyszycie dwa i pół roku... Męczący strasznie, wredny i paskudny. Ale jest! Moi Drodzy, oto peonie!


Muszę jakoś ładnie je oprawić... Jeden z ufoków pożegnany :D
Jestem z siebie dumna :D

środa, 28 listopada 2012

Konik rośnie :)

Hej hej :)
Się wsysnęłam w wyszywanie. Patrzajta na Lunę, jaka już duża :)


Jestem w niej absolutnie zakochana :)

Skończyłam też ostatni z domków. Czyli skończyłam serię okienną. Teraz zostały do wyhaftowania chatki Anchora i można ozdabiać kuchnię :)




A teraz czas polatać troszkę w Simsach Średniowieczu. Jakoś mnie naszło ;)
Buziam! ;*

piątek, 23 listopada 2012

Nowos projektosos ;P

Hej hej :) Zabieganam znowu, niestety urlopy mają to do siebie, że kończą się zbyt szybko i całkiem znienacka ;P Ale musiałam wpaść tu na chwilkę chociaż, aby się pochwalić ;)

Po pierwsze - ruszyłam troszkę peonii. Nawet więcej niż troszkę ;P


W końcu udało mi się uchwycić na zdjęciu barwy tego obrazka :)
Teraz zdjęcia dużo gorszej jakości. Urok oświetlenia żarówkowego ;) Niestety jutro szkoła, pojutrze też, w poniedziałek dniówka... Więc najszybciej we wtorek mogłabym zrobić fotki w świetle dziennym. A nie chcę tyle czekać ;P Zatem - przedstawiam okienko numeros dwos:


I na koniec smaczek. Coś, co mnie zupełnie oczarowało. Patrzcie na Lunę, jakże cudowne ma oko! :D


No. To mogę iść dalej wyszywać ;) Papa! ;*

niedziela, 18 listopada 2012

Tadadada! ZAMEK GOTOWY! :D

Dzisiaj notka na bogato ;)

Po pierwsze, najważniejsze:
Dzisiaj rano SKOŃCZYŁAM ZAMEK!
Od razu wyprałam, wyprasowałam i poleciałam do sklepu po rameczkę ;)




Niestety w domu okazało się, że nie mam aż tak dużego kartonika, aby naprężyć hafcik, więc tymczasowo wsadziłam w ramkę "na luźno" ;)


Oczywiście to tylko rozwiązanie tymczasowe! Jak znajdę odpowiedni kartonik to wszystko ładnie naprężę i się pochwalę, oczywiście ;)

Do tego, przy okazji, rameczki doczekał się pewien stary hafcik. Tadada!


Jak pewnie wiecie, właśnie się urlopię. Jak urlop to i pamiątki, czyż nie? ;P Oto i one ;)


Filc prasowany, kwiatuszki w ramce, i dwa tryptyki - okienny i chatkowy ;)
Kwiatki już wyszyte, powędrowały w świat, niestety niezezdjęciowane. Wzięłam się za tryptyczek okienny. Jedno okienko skończone, drugie zaczęte, przyjemniutkie hafciki :)



Dumnam z siebie okropnie ;)
Pozdrawiam ciepło!

PS. Jakiś czas temu otrzymałam od Dżej Nej wyróżnienie za własnie ten zameczek ;) Dzięki wielkie! ;*


Wraz z wyróżnieniem kilka pytań od Dżej Nej :)
1. Kawa czy herbata?
Kawa, zdecydowanie. Wypijam jej ogrooomne ilości ;)
2. Najciekawsza książka, którą przeczytałaś?
Ciężko powiedzieć, czytam bardzo dużo, w większości rewelacyjnych ;P, książek. Ale stanowczo jedną z ciekawszych pozycji literackich, którą ostatnio przerobiłam, są "Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins. A poza tym kocham cykl inkwizytorski Jacka Piekary. Mordimer Madderdin to mój ideał faceta ;)
3. Lato czy zima?
Jesień? Latem za ciepło, zimą za zimno. Dajcie mi 15-20 stopni non stop i będę szczęśliwa ;)
4. Największa kulinarna wpadka?
Większość jadła, które robię pierwszy raz to typowa wpadka. Za to schabowe opanowałam do perfekcji ;)
5. Co cię zainspirowało do założenia bloga?
Wszystkie cudne prace, które widziałam na blogach u innych hafciarek :)
6. Szklanka jest w połowie pełna czy w połowie pusta?
Pełna, oczywiście. I jakie zaś "w połowie"?! Jest PEŁNA i basta ;)
7. Ranny ptaszek czy sowa?
Sowa. Hu huuuu!
8. Szpilki czy trampki?
Glany. No dobra. Zdradzam je ze szpilkami. Takimi dwunastocentymetrowymi...
9. Zdrowa żywność czy fast foody?
Pierwsze. Oczywiście pizzę uważam za bardzo zdrową żywność ;)
10. Skąd czerpiesz inspiracje?
Skąd tylko się da! Czasami wystarczy ciekawa ramka, obrazek, wizja, sen... Cokolwiek ;P
11. Moje największe marzenie?
Rzucić pracę w pizdu i móc wyszywać 24h na dobę ;)

Niestety nie jestem w stanie wytypować tylko 11 z Was, które zasługują na wyróżnienie... Dlatego nie wybiorę nikogo, o! Wszystkie jesteście wspaniałe :)