Bajorko jak widać skończone, teraz bawię się w geologa i odtwarzam warstwy ziemi ;) Powiem Wam, że koniec coraz bliżej, już go powoli widać :)
To jest stanowczo największy obrazek jaki kiedykolwiek wyszywałam ;P
A poza tym to siedzę i wkuwam.
Urlop powoli się kończy.
Nie nie nie ;(
Ziemia!
OdpowiedzUsuńPięknie :-) już nie mogę doczekać się końca:-)
OdpowiedzUsuńzapowiada sie super :)
OdpowiedzUsuńurlop może i sie kończy za to jakimi super efektami możesz sie pochwalić po nim!!
OdpowiedzUsuńWygląda coraz piękniej:)
OdpowiedzUsuńja to raczej do hafcików sie nie nadaje ale podziwiam za wytrwałosc ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń