Po lewej dodałam taki ładny obrazek.
"Your comments FEED my blog"
Coś w tym jest, Serducho radośniej mi bije, gdy widzę, że ktoś mi kibicuje, podgląda mnie i docenia. W gruncie rzeczy Lis to dosyć próżna istotka ;)
Mało czasu na wyszywanie. Góra godzina dziennie zostaje, gdy okroi się moją dobę z czasu poświęconego na podstawowe czynności życiowe oraz, stety i niestety, pracę. Jednak wizja dużej ilości mulinek, nowej szafy i łóżka rekompensuje mi braki czasu stricte leniwego ;)
I kupię sobie taki duuuuży kuferek. Postawię go w rogu pokoju i będę tam trzymać wszystkie moje przydasie, o!
Prace nad liskami postępują. W dość ślimaczym tempie, ale jednak. Wyrosły już oseskowi łapki oraz zaczyna się pojawiać rude futerko :)
Z łapek jestem niezbyt zadowolona, bo krzyżyki słabo naciągałam. Ale z resztą już lepiej :)
Mam tylko nadzieję, że sygnaturki na zdjęciach nie są zbyt natarczywe dla oczków. No ale człek, czy tam lis, musi się bronić przed bandą oszustów internetowych, a phi!
Pozdrawiam ciepło :)
Bardzo lubię przeglądać Twojego bloga!; D
OdpowiedzUsuńKamil..;)
:) jaki ten świat mały :) no tak, kawki już dziergam od jakiegoś czasu i świetnie się je robi :) mozna by rzec, że .. kawowato :P:P
OdpowiedzUsuńpatrze na łapki i juz się zachwycam. czy to ten wzór z HP?