No cóż, powoli się zbieram do kupy :)
Czas pochwalić się tym, co ostatnio dziergałam. A dziergałam całkiem sporo :)
Oto postępy w Elemental Cosmos :)
Zrobilam sobie fajny prezent pod choinkę. Kilka zestawów do wyszywania :)
Oto jak powstają róże z Dimensions :)
A oto ukończony, świąteczny twór!
HO HO HO!
Tym świątecznym akcentem kończę notkę, bo muszę lecieć na wykład pt. "Życie to nie Carmagedon - jeżdżenie po chodnikach to nie najlepszy pomysł" ;)
Nie wiem, jak będę stała z czasem do Świąt, więc życzę Wam od razu dużo spokoju, pogody ducha i szczęścia.
Bo szczęście jest najważniejsze. I to o bycie szczęśliwym w życiu chodzi :)
Tulam!
Witam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńwpadłam tu przez przypadek.. ale pewnie zostanę na dłużej bo bardzo mi się podoba :)
śliczne hafciki robisz :)