sobota, 1 września 2012

CzaroZło (dalej) Dzieje Się!

Znaczy się - prace nad czarodziejem trwają. Postępy - jak widać na niżej załączonym obrazku ;)


Zdjęcie jakieś takie marnawe, ale jeszcze nie do końca nauczyłam się obsługiwać nowego zdjęcio-łapacza. Za jakiś czas może złapię skilla i w końcu jakoś to będzie wyglądać...

U Was też pogoda się tak popsuła?
Latam ciągle z chusteczką przy nosie, gardło boli... No ileż można...
Bu :(

11 komentarzy:

  1. O tak pogoda się popsuła:(
    Do tego trzeba mieć cierpliwość ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowiej tam lisku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pogoda markotna,dzieci mam chore ja tez chora :-( Pięknie Ci to idzie ;-) Zdrowiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie wczoraj było mokro szaro i zimno ale dziś się wysłoneczniło i jest bardzo ładna pogoda
    zapraszam do Gdyni :)
    i na swój końkurs
    pozdrawiam
    Ula :)

    OdpowiedzUsuń
  5. praca wre! :) ano szaro, buro i kudłato na dworze. zdrowiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale ślicznie będzie ywgladac jak skończysz ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa efektu koncowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawie się zapowiada, piękne kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam po odbiór wyróżnienia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pohasałam sobie troszkę po Twoim blogu Lucynko i muszę przyznać , że bardzo piękne te halucynki:)Najnowszy wzorek bardzo intrygujący- czekam na więcej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak dużo kolorów w tym zamczysku!
    Często musisz zmieniać nitkę :)

    OdpowiedzUsuń